Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 63
Pokaż wszystkie komentarzeCzytałem ten artykuł przed zakupem pierwszego motocykla, wiosną 2010. Na przełomie maja i czerwca owego roku nabyłem nowego GS1200 i nigdy nie pożałowałem tej decyzji. Motocykl spisuje się wspaniale, pokonał ok. 25 000 km, a pierwszą "glebę" zaliczyłem ok. miesiąc temu, kiedy na rumuńskiej Transalpinie, na wysokości 2000 m npm spadł śnieg, temperatura zjechała do zera C, a ja musiałem skręcić o 180 stopni, jadąc w dół. Doradzam każdemu kupno takiej maszyny, jeśli chce jeździć po każdym terenie (bez przesady, oczywiście), ma głowę na karku i umie zachować ostrożność. Pozdrawiam!
OdpowiedzBrak odpowiedzi do tego komentarza